Jazda na zderzaku art 19 P.R.D – dlaczego nie rozumiemy tego przepisu

Jest problem! – mówi Marek Dworak, sekretarz Małopolskiej Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. TVP3 Kraków. „Jedź bezpiecznie” odc. 864. Małopolska policja w walce z „jazdą na zderzaku”

Pozdrawiamy Pana Marka Dworaka i dziękujemy za dostrzeżenie jakże niebezpiecznego tematu jazdy po drogach o podwyższonym standardzie prędkości:

  • autostradach

  • drogach ekspresowych

Temat znany od lat, i jak się dowiadujemy z krótkiego felietonu filmowego całkowicie obcy wielu kierowcom. Od pół roku znalazł się w znowelizowanym przez Sejm RP Prawie o Ruchu Drogowym. Aktualnie artykuł 19 w Prawie o Ruchu Drogowym, w którym nastąpiły zmiany dotyczące nowych obowiązków kierowców na autostradach i drogach ekspresowych, obligujących do zachowania odstępów pomiędzy pojazdami wynikających z konkretnej prędkości wygląda następująco:

Art. 19. Prędkość bezpieczna, bezpieczny odstęp
1.
Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.
2.
Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1)
jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;
2)
hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;
3)
utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu.
3.
Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami. Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli kierujący pojazdem przystępuje do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest zabronione.
3a.
Kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową jest obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przepisu tego nie stosuje się podczas manewru wyprzedzania.
4.
Poza obszarem zabudowanym w tunelach o długości przekraczającej 500 m, kierujący pojazdem jest obowiązany utrzymywać odstęp od poprzedzającego pojazdu nie mniejszy niż:
1)
50 m – jeżeli kieruje pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobusem;
2)
80 m – jeżeli kieruje zespołem pojazdów lub pojazdem niewymienionym w pkt 1.
5.
Organ zarządzający ruchem na drogach może zmniejszyć lub zwiększyć za pomocą znaków drogowych dopuszczalny odstęp, o którym mowa w ust. 4, w zależności od obowiązującej w tunelu dopuszczalnej prędkości.”

Na pozór wszystko jest precyzyjnie i szczegółowo wyjaśnione w art 19, a jednak z filmu wyraźnie wynika, że kierujący nie rozumieją powagi tego przepisu. Problem jest skomplikowany a algorytm zawiły, składający się z wielu zmiennych między innymi takich jak:

  • szybkość

  • odległość pomiędzy pojazdami

  • czas reakcji psychomotorycznej

  • warunki atmosferyczne

  • długość drogi hamowania

  • wiedza na temat fizyki ruchu

  • wyobraźnia kierującego

  • odpowiedzialność i szacunek do obowiązującego prawa

To tylko niektóre elementy składowe tego problemu.
Pytanie dlaczego tak się dzieje, nasuwa się samo, jak przeciętny kowalski, który słyszał, że dzwonią, ma wiedzieć w której dzwonnicy.

Z naszych obserwacji wynika, że wraz z budową nowych wspaniałych dróg z dozwolonymi prędkościami maksymalnymi 120 i 140 km/godz. oraz powszechnym używaniu nowoczesnych samochodów o mocach powyżej 100 km nie nastąpiła istotna zmiana systemu szkolenia i egzaminowania kierowców.

Obowiązujący bez zmian od 2012 roku program, który przewiduje 4 godziny, tak to prawda tylko cztery godziny jazd szkoleniowych w terenie niezabudowanym na drogach o podwyższonej do 70 km prędkości jest anachronizmem, o czym wielokrotnie mówiliśmy w naszych audycjach Radio Warszawa i spotkaniach z wysokimi przedstawicielami Ministerstwa Komunikacji.

Nasza działalność wynikająca z bogatego doświadczenia nabytego podczas prowadzenia na wielu poziomach działalności szkoleniowej, pracy w stowarzyszeniach i organizacjach zajmujących się profesjonalnie bezpieczeństwem ruchu drogowego, a także realizacji uchwał statutowych Motor Klub Wawer skłaniają nas do wniosku, że należy zapobiegać i przeciwdziałać zawczasu, a nie tylko minimalizować straty i zagrożenia oraz karać surowo za popełniane błędy.

Karanie za wykroczenie mandatem jest rozwiązaniem doraźnym, dyscyplinującym, ale jesteśmy przekonani, że dzisiaj osoba ukarana za to wykroczenie nie do końca rozumie, na czym ono polega i co ma zrobić, żeby nie popełnić tego wykroczenia ponownie.

Nasz program nazwany roboczo Narodowym Programem Poprawy Bezpieczeństwa na Polskich Drogach zawiera elementy wpisujące się w omawianą problematykę więc, przypomnimy go naszym czytelnikom:

Niezwłoczne wprowadzenie w życie programu wychowania komunikacyjnego wpisanego w cykl obowiązkowych zajęć szkolnych.

    1. dla najmłodszych (przedszkola)

    2. w szkołach podstawowych (zakończona uzyskaniem karty rowerowej)

    3. wykorzystanie do szkoleń praktycznych lokalnych – szkolnych miasteczek ruchu drogowego.

1. wprowadzenie zmian umożliwiających rozszerzenie części praktycznej egzaminu państwowego o elementy obowiązkowej jazdy po drogach ekspresowych i autostradach.

2. kursy reedukacyjne dla kierowców – zamiast mandat np. szkolenie kilkugodzinne w WORD lub obowiązkowe jazdy doszkalające w OSK na autostradach i drogach ekspresowych.

3.Instruktorzy – Czy instruktor, który umie czytać i pisać z pewnością zapewnia odpowiedni poziom dydaktyczny podczas procesu szkolenia kandydatów na kierowców? Może czas to zmienić i doszkalać kadrę na przykład podczas obowiązkowych warsztatów.

Szanowni czytelnicy w ostatnim czasie obserwujemy wiele konkretnych działań legislacyjnych i chęci dostosowania prawa drogowego do tak szybko rozwijającej się infrastruktury, zmieniających się pojazdów, nowych grup uczestników ruchu:

  • Rowery elektryczne

  • Hulajnogi elektryczne

  • Urządzenia Transportu Osobistego

co dobitnie świadczy o zainteresowaniu i determinacji w dostosowaniu prawa i likwidowaniu zaległości powstałych na skutek gwałtownego i dynamicznego rozwoju całej naszej branży.

Pamiętajmy jednak, że bezpieczeństwo pieszych i zmotoryzowanych uczestników ruchu zależy głównie od nas i od naszej znajomości przepisów i co najważniejsze świadomego ich stosowania !

Dariusz Gil – Wojciech Szemetyłło

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności, Wszystkie wpisy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz